Doskonała i nie trudna do zrobienia. Poniżej porcja na dwie „kwadratowe”, litrowe doniczki albo na dwa sitka (17 cm dia). Wydaje się, ze starcza na wiele osób (na pewno 10, a bywało, że i więcej, bo jedli po troszeczku!).
- 1 kg tłustego twarogu,
- 120g masła,
- 8 żółtek,
- 350g cukru,
- po łyżce rodzynków, łuskanych orzechów włoskich, migdałów, fig, i daktyli,
- 2 łyżki cykaty (skórki z pomarańczy, cytryn, melona, arbuza, liście tataraku osmażone w cukrze, używane do wyrobów cukierniczych),
- cukier waniliowy (najlepiej zrobić w domu z cukru i laski wanilii) albo , ostatecznie,esencja waniliowa
- owoce z konfitury do przybrania. Ja miałam dobre truskawki, ale wiśnie, morze śliwki, pewno też się sprawdzą.
- jeśli wola, sos, np. czekoladowy i trochę przypalonych płatków migdałowych, też do przybrania.
- Ser utrzyj na gładką masę (ja używam hand held mixer).
- Oddzielnie ucieraj masło na pianę, dodając cukier i po 1 żółtku. Ja ucieram w dużym mikserze, cierpliwie, łopatką do ucierania. Marudne, szczególnie z początku, bo mało substancji a dużo hałasu, ale, z biegiem spraw, wychodzi.
- Do dobrze utartej masy dodawaj po łyżce sera, ucierając na jednolitą masę. Nie zapomnij wymieszać starannie po ściankach i po dnie – u mnie trzeba pilnować, żeby wszystko się zebrało dokładnie.
- Na koniec dodaj posiekane bakalie.
- Zawiń paschę w wilgotną, lnianą ściereczkę, włóż do sitka, obciąż deseczką. Jeśli masz przygotowane specjalne foremki z dziurkami do odprowadzania wody, umieść zwinięty pakunek w nich i obciąż (na przykład, zwierając naczynko i pokrywkę gumką – albo inaczej?).
- Wstaw na noc do lodówki.
- Przed podaniem usuń szmatki, ułóż paschę na ozdobnej salaterce i udekoruj.