To było przed laty moje popisowe ciasteczko – problem taki, że potem też trzeba piec bezy, albo makuch.. wszak białek nie wyrzucisz?
Porcja na 20-22 standardtowych foremek (większa średnica około 7 cm, mniejsza 3.5 cm), jakie bywały.. 5/4 tej porcji (dla zmyłki zanotowane w nawiasach) dało mi 18 normalnych i 20 małych (o 1.5 cm krótsze średnice). Male są marudne do zrobienia, ale bardziej podzielne i lepiej widziane na przyjęciach a la fourchette, mniej kłopotu z kruszącymi się ‘gryzami’.
Ciasto:
- 800g (1 kg) mąki ,
- 400g (500g) niesolonego masła ,
- 270 g (340g) cukru pudru,
- 8 (10) żółtek
Krem:
- 375 ml (475ml) mleka (albo, dekadencko, śmietanki) ,
- 2 (3) całe jaja,
- 2 żółtka,
- 150g (180g) cukru,
- łyżka mąki ziemniaczanej (czubata dla większej porcji),
- cukier waniliowy lub esencja zapachowa
Zagnieść ciasto:
- Mąkę przesiać na stolnicę i posiekać z tłuszczem.
- Dodać cukier puder i żółtka.
- Szybko zagnieść ciasto i schłodzić je w lodówce (30-60 min).
Przygotować krem.
- Zagotować mleko (śmietankę).
- Jaja i żółtka utrzeć z cukrem, cukrem anilinowym i mąką ziemniaczaną.
- Wrzące mleko wlewać cienkim strumieniem do utartych żółtek, ciągle mieszając.
- Naczynie ustawić na parze i nie przerywając mieszania (już mieszałką ręczną wystarczy..) zagęścić krem.
- Odstawić do ostudzenia
Zbudować babeczki:
- Podzielić ciasto – ja biorę około 2/3 na foremki, reszta wraca do lodówki aż do momentu zalepiania babeczek (step 13)
- Foremki starannie wylepić ciastem.
- Nastawić piec na 350F
- Ostudzony krem nałożyć do foremek z ciastem.
- Foremki przykryć krążkami z ciasta dokładnie zacisnąć brzegi, nakłuć widelcem
Upiec:
- Wstawić do gorącego piekarnika i upiec na złoty kolor. To może trwać dosyć długo, 30-40 minut.
Ostudzone babeczki można przechować w szczelnie zamkniętym pudełku czy puszce, na pewno 24 godziny, w chłodzie może i dwa dni.