dla 2 osób, bardzo dobre – dla niektórych za delikatne, ale innym bardzo smakuje.. nie żałuj rodzynek chyba..
Jedną czy dwie łodygi cykorii można po ugotowaniu odłożyć na bok, nie miksować ich, tylko pokroić na kawałki i dodać bezpośrednio do makaronu. W lecie, w upalne dni, makaron można wymieszać z kremem z cykorii i nie podgrzewać, tylko od razu podawać.
- pęczek zielonej cykorii (catalogna)
- pół pęczka pietruszki
- 100 g ricotta (albo zwykły tłusty twaróg)
- 2-3 łyżki startego sera pecorino
- 2 łyżki namoczonych rodzynek
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 2 łyżki oliwy
- pieprz i sól
- 150-200 g makaronu
- Cykorię ugotować, odcedzić.
- Zmiksować z pietruszką, ricottą i rodzynkami.
- Dodać oliwę i jogurt, ponownie zmiksować.
- Doprawić solą i pieprzem (jeśli krem wydaje nam się za gęsty, możemy później dodać do niego odrobinę wody z gotującego się makaronu).
- Makaron ugotować al dente, odcedzić, wymieszać z kremem z cykorii.
- Podgrzewać przez chwilę na małym ogniu, wyłożyć na talerze. Ewentualnie posypać kawałkami pecorino.
- Podawać natychmiast.