Bardzo dobra, orginalnie chyba przepis pochodzi od pani Gesslerowej – mam nieczyste sumienie w tej sprawie, ale zawsze mysle o autorce z wdziecznoscią.
- 4 szklanki płatków owsianych
- 1 szklanka migdałów w płatkach
- 1/2 szklanki wiórków kokosowych
- 1/4 szklanki pestek dyni lub słonecznika – ja często mam pod ręką pine nuts
- 1/2 szklanki syropu klonowego
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 szklanka suszonych owoców (np. wiśnie, żurawina, rodzynki, porzeczki)
- Rozgrzać piekarnik do 180C/350F.
- Na blasze do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia rozsypać: płatki owsiane, migdały, wiórki kokosowe, pestki dyni lub słonecznika.
- Posypać solą starannie, szeroko, wymieszać. Sól sypnięta od niechcenia nie wymieszala sie dobrze i narzekało.
- Polać syropem klonowym.
- Wstawić do rozgrzanego piekarnika
- W trakcie pieczenia (25-30 min) wyjąć blaszkę i przerzucając, mieszać ziarna, aż będą złoto-brązowe i kruche.
- Po wyjęciu z piekarnika pozwolić mieszance trochę ochłonąć, mieszając co jakiś czas.
- Dodać suszone owoce, wymieszać wszystko razem.
- Odstawić do ostygnięcia.
- 1/4 szklanki granoli hotelowej
- 1/2 szklanki naturalnego jogurtu
- 1 łyżka syropu klonowego, można dodać owoce sezonowe, orzechy (to wyraźnie na życzenie tylko, mnie wystarcza sama granola, jest bardzo bogata)
Wsypać granolę do szklanego naczynia. Nałożyć jogurt. Polać syropem klonowym.