Wymaga się tutaj octu z cukrem i korzeniami. Niektórzy twierdza, ze proporcje podane poniżej produkują bardzo ostre śliwki – ja takie proporcje lubię, ale delikatniejsze podniebienie może rozważyć użycie octu w jakiejś rozcieńczonej formie.
- 1 kg sliwek
- ½ l octu
- 20 dag cukru
- goździki do smaku
1 dzien.:
umyć śliwki, przetrzeć, nakłuć patyczkiem (wykałaczka?). Przygotować zalewę z octu, cukru i goździków. Zagotować, ostudzić. Zalać śliwki letnia zalewa.
2 dzień:
zlać zalewę, zagotować, zalać śliwki ciepłym płynem.
3 dzień:
zlać zalewę, zagotować, zalać śliwki gorącym płynem.
4 dzień:
zlać zalewę, zagotować, wrzucić śliwki, zagotować, ostudzić, zamknąć w słoikach.
Pozostały w tym procesie ocet jest wprost rewelacyjny jako dodatek do winegretek i rozmaitych sosów.