Powinno być z francuskim ciastem – jeśli masz ( w Polsce można kupić mrożone, albo można samemu zrobic). Jesli nie masz, powalcz z phyllo pastry, okazalo sie, ze warto.
Świetnie współgraja z barszczem, nie koniecznie w Boze Narodzenie
Na 24 male paszteciki potrzebujesz
- okolo 10 arkuszy phyllo pastry – na oko, naturalnie,
- feta – okolo 400-500 g
- tymianek, najlepiej swiezy, oskubany, ale moze byc suszony
- pieprz, utarty swiezo
- kilka lyzek smietanki
- roztopione maslo do smarowania ciasta – na te ilosc wzielabym jakos 100-150 ml
- troszke jakichs ziarenek do posypania dla dekoracji, na przyklad sezamkowe..
- W miseczce zgniec widelcem fete, zmieszaj z tymiankiem, pieprzem i smietanka na w miare rownomierna mase; jesli chcesz, mozesz dosolic, ale moje doswiadczenie wskazuje, ze slona feta jest zazwyczaj dostatecznie slona
- Odstaw na kwadrans, zeby sie wszystko ‘wdalo’
- Nastaw piekarnik na 200C/400F
- Przygotuj plaska blache do pieczenia, moze pokryj jakas stosowna do piecznie wastwa (folia? parchement paper?) (?)
- Delikatnie uchwyc 5 z 10ciu arkuszy phyllo pastry i rozloz na stole (wszystkie razem, jeden na drugim)
- Posmaruj ciasto rozpuszczonym maslem (ja to robie pedzelkiem, swietnie dziala)
- Delikatnie, ostrym duzym nozem, pokroj ciasto na male kwadraty – jakos nie wiecej niz 10cmx10cm). Moje gotowe phyllo pastry dzieli sie swietnie na 4 kolumn i 3 wiersze, wiec mam z nich okolo 12 kwadratow. Ta operacja jest dosyc delikatna, bo pojedyncze warstwy maja tendencje do tanca i wyrywania sie, ale nie jest to dzialalnosc beznadziejna. Ostry duzy noz bardzo ulatwia operacje.
- Na kazdy kwadracik nakladasz teraz mniej wiecej lyzeczke farszu serowego.
- Skladasz jeden rozek ciasta na wierzch farszu, lekko przycisnij, przeciwlegly na to, potem dwa pozostale – troszke jak koperta? Wykorzystujac lepkosc masla sklejasz, co sie da, mozna pomoc sobie smarujac wiecej masla, jesli trzeba.
- Sklejony kwadracik na blache.
- Kiedy wszystkie kwadraciki gotowe, polec po nich dla pewnosci delikatnie pedzelkiem z maslem – dobrze, zeby sie w pieczeniu nie rozklejaly.
- Jesli masz miejsce na blasze, powtorz kroki 5-11 z pozostalymi arkuszami ciasta.
- Jesli wszystko na blasze gotowe, posyp teraz ziarenkami (mala lezeczka?) i buch do pieca
- Patrza na nie co 10 minut – czasem warto odwrocic blache dookola w polowie pieczenia, zeby sie rowno wszystko rumienilo. Cale pieczenie powinno trwac 20-25 minut.
- Pozwol im wystygnac pare minut, niech zesztywnieja choc troche. My tez lubimy je w temperaturze pokojowej.