Rewelacyjna i łatwa. dosyć szybka. Ilości poniżej nakarmią wielu, ale takie jest moje gotowanie ostatnio. Łatwo podzielić na pół albo i na ćwierć (np, dla 3 osób 1/3 tej porcji to świat i ludzie..)
Ja przygotowuje:
- 1 kg kartofli,
- 3 marchewki,
- 1 duża pietruszka,
- szczodry plaster selera,
- 2 litry rosołu (mój świetny wołowy wspieram kostkami (pół na pół?), jeśli skąpię albo mi szkoda używać tak wiele prawdziwego),
- 2 liście laurowe,
- 5 ziaren ziela angielskiego,
- 2 łyżki masła,
- 150 ml śmietany 18%,
- garść majeranku, po uważaniu,
- sól,
- pieprz,
- zielona pietruszka, posiekana do posypania na talerzu, jeśli lubisz.
- Kartofle marchew, pietruszkę i seler obierasz, myjesz i kroisz i w kostkę lub plasterki.
- Rozgrzewasz bulion (rosół?).
- W dużym garnku o ciezkim dnie rozgrzewasz masło, na gorące wrzucasz pokrojone warzywa.
- Smażysz kilka minut, mieszając często.
- Dodajesz gorący rosół.
- Wrzucasz listki laurowe, ziele angielskie i majeranek.
- Doprawiasz do smaku solą i pieprzem.
- Gotujesz 20-30 minut, aż warzywa będą miękkie.
- Śmietanę mieszasz z niewielką ilością zupy i mieszając wlewasz do garnka.
- Gotujesz 2 minuty.
- Sprawdzasz równowagę ziół i przypraw.
- Podajesz, ewentualnie, z zieloną pietruszką…